Painkiller

jakie utwory najbardziej lubicie???

PEJA:                                        52 dębiec:                           liroy:
duchowo mocny                        kreauzewli                             scyzoryk
SLU 3 litery                                dębiec                                twoja córka
szacunek ludzi ulicy                     konfrontacje                        jaki ojciec taki syn
kurewskie życie                           powiem                               kołysanka dla przyjaciół
dopóki jestem w grze                    źli                                     skaczcie do goory
piętnastak                                  uciekaj(feat.doniu)               bafangoo
boją się nas                                                                        impreza wszystkie inne
wciąż
egoiści
jest jedna rzecz
kłopotliwy '05
in flagranti
panie
uliczna sława
po to żeby
kto

Nie słucham hh, bardziej mnie ciągnie rapcore.

Rapcore czyli np. Insane Clown Posse?

W sumie w temacie nie jest powiedziane, że ma być PL HH ;P

Ja kiedyś słuchałem bardzo dużo polskiego rapu, wręcz na nim wyrastałem i dorosłem. Teraz wszystko to jest jakieś takie nijakie, niby profesjonalniejsze, ale źle się mi tego słucha. Przykładowo wolę zdecydowanie stare dokonania SlumsAttack niż nowe płyty Peji. Też nie wiem co sobie myśleć gdy taki Gural ubiera srebrne czy złote zęby i nawija biały murzyn, wiesz. Już nie wspominam o Mezo, Owalu i innych im podobnych. Właściwie to z polskości słucham tylko płyt Eldo i ewentualnie Grammatika; no może jeszcze do tego grona bym dołączył OSTRego.

Cały czas to główna muzyka jakiej słucham, tyle że nie w wydaniu polskim, a przede wszystkim słucham takich wykonawców jak:

Roots Manuva (mój mistrz)

http://www.youtube.com/v/wbuSdXKtJX4

Swollen Members (też mistrze)

http://www.youtube.com/v/47ssb8UAXrY

Ostatnio w ogóle nie słucham polskiego rapu tylko amerykański

wykonawcy :
2pac
notorious B.I.G.
ice cube
snoop dogg
50 cent (ale tylko kawałki z płyty Power of the dollar)

Nie będę komentował tego bezguścia bo zawsze uważałem że rap i hip hop to nie muzyka tylko bezwładne napierd... językiem o swoim życiu z jakimś tłem dźwiękowym który już ma powiązania z muzyką. Człowiekowi nie zabronię tego słuchać ale moim zdaniem to jest typ muzyki który nie uważam za muzykę, tuż za nimi jest techno. To po prostu rymowanka często z przekleństwami. Wystarczająco się tego nasłuchałem jak braciszek włączy sobie coś na fula.  :dontknow:

Myślę podobnie jak pain... Podoba mi się za to tylko ten jeden utwór Eminema: www.eurolol.pl/?cmd=plik&id=4781 Eminem - Lose Yourself

Myślę niepodobnie jak Pain, nie będę się rozpisywał, ale prawda jest taka, że ciężko znaleźć jakiegoś ciekawego wykonawcę mającego pomysł na rap - ja słucham od wielu, wielu lat i słuchał będę... :D

Lepiej obczajcie 3 nowe utwory Dim Splendor (nowego zespołu kumpla który gra tam na gitarce) bo kilka dni temu dodałem i nikt nie skomentował.

O HH uważam podobnie jak Pain, ale z tym wyjątkiem, że HH może podobać się ludziom. Po prostu każdy człowiek ma inny gust i każdy szuka/słucha tego co lubi. Lubię jedną piosenkę HH (wulgarną) chyba Karramba, a kawałek tekstu refrenu to:
"Pocałuj mnie w dupę i jak gówno poczuj się, bo ja dziś ze wszystkich sił pierd...e Cię"

A tak to tylko metal i rock czasami techno, ale to też tylko wybrane, bo jakiś shit, gdzie przez całą piosenkę powtarza się jedno i to samo zdanie jest dla mnie zjawiskiem chorym

...albo ktoś ma zwieche we łbie i odwzorowuje to w muzyce...

a  co powiecie o pierwszej płycie "kalibra 44"?

Znam, ja bym w życiu tego nagrania nie uznał za dobre :D

Wiem, że to wśród obeznanych w temacie bedzie odosobnione zdanie, ale pierwsza płytka nie jest zła, nawet dobra (zwłaszcza jak na rok 1996), ale moim zdaniem każda następna (Kalibra) była ciekawsza.
:)

EDIT:

"Zakon Marii" - nie jestem jaraczem, ale to nagranie uwielbiałem ;P

Ja słucham tylko Gangsta rapu ( rock czasami ) . Ponieważ interesuje się bardzo, od wielu lat kryminologią i militariami.
( gangi, mafie itp). Polecam kawałki Eazy E'go jak ktoś zna. Pozdro.

Jesteś kumplem Scorpiona (http://painkiller.ugu.pl/forum/index.php?action=profile;u=149), bo on chyba się fascynuje N.W.A.? ;> :D

Tyle, że ja nie znam żadnego Scorpiona .

52 Dębiec i Deep, jedyni tacy mistrzowie. A z zagranicznego to oczywiscie tupac, The game i Agroberlin.

Chwila . Ty na YT masz nick Budryczek91 ???

Ja polecam Sicx, Brotha Lynch Hung, X Raided, Loki, Mr. Doctor, Mac Dre, Gangsta Dre

To moja ulubiona piosenka.Naprawdę warto jej posłuchać.


http://www.youtube.com/watch?v=PMvOkUMPZ0g

Ja z HH lubię piosenkę Mleko - Kto dogoni psa i Hemp Gru - H.W.D.P. A poza tymi dwoma utworami w ogólne nie słucham HH :) Radio Eska non-stop słucham :)

Ta pierwsza  - pseudo rap.

Ostatnio jaram się takimi raperami jak :

Brotha Lynch Hung
Sicx
2pac
X Raided
Notorious B.I.G

A postanowiłem sobie coś tu wkleić w stylu gangsta, utwór tekstowo dość prymitywny (głównie o homoseksualizacji : P ), ale i historyczny - diss na Eazy-E, który popełnili Dr. Dre z Snoopp Doggy Doggiem - oczywiście Eazy-E odpowiedział na to i zmiażdżył ich chyba najlepszym dissem w historii rapu, ale za to w tym polecam genialny podkład Dre:

http://www.youtube.com/v/eTgPUiZkYOQ&hl=pl&fs=1&color1=0x5d1719&color2=0xcd311b

ale gangsterke tu robisz white niggerze, kawalek pojawia sie gta:sa

A nom ponoć tak, coś w jakimś komentarzu na yt było niby o GTA SA.

Nadal dla was ten cieć jest idolem? I tak jak jego fani na każde jego skinienie będziecie łamać nogi 15 latka za pokazanie palca? Musze przyznać że teraz pokazał klasę tak samo jak te małolaty przy scenie. Dla mnie ten typ jest już skończony. Na Zielonej Górze już nie zagra to pewne... Teraz przydało by się w Polsce. Mnie to nagranie oburzyło jak tylko zobaczyłem w TV i co się działo. Tak być nie może. Śpiewać i rapować to jedno ale dodawać do utworów co drugie słowo wulgaryzmy, chęć zabijania, ćpania i szerzenia przemocy a potem samemu wszczynać takie burdy na własnym koncercie? Dla mnie jako człowiek i "artysta" w cudzysłowie bo sądzę że nie zasługuje na takie nazywanie go jest skończony. Zachował się ch... i tyle.  Nie lubię tego typu muzyki ale po tym wydarzeniu gardzę nią. Pomijając nielicznych wykonawców którzy motyw przewodni w swoich utworach nie mają o dziwkach, biciu ryjów i tym podobnym. Takiemu czemuś na koncertach mówię  :stop:.

:)

Łot ken aj sej :]

No cóż, Peja nigdy nie grzeszył wyczuciem smaku i klasą, więc bez większego przemyślenia zrobił co zrobił, stracił panowanie nad sobą i wyszło jak wyszło, ja tam go nie usprawiedliwiam, bo nawet nie jestem fanem ;o

ps Paindemonium wierz, że w tych tworach co zapodałem w jednym z ostatnich postów w tym temacie jest mowa o wiele gorszych rzeczach; taki urok tej profesji :]

Ja tego bym nie nazwał profesją, tylko jakiś imbecyl postanowił sponsorować bandziorów a za nim idzie cała młodzież tak samo płytka jak peja :/

Napotkałem takie coś na wykopie, Paindemonim do bulwersuj się do końca:

http://czepialski.blox.pl/2009/09/Walka-o-Ryska.html

  :cigarette:

Prawie jak z Polańskim, broni go każdy raper.

Też to znam. Trudno zapomnieć piosenke jak wracasz ze szkoły, a kolega ci sie na poł wsi drze tym tekstem...

Ja tam na dłuższą metę takiej muzyki nie słucham ale podoba mi się nurt zwany horrorcore czy tam death rap. Np Twiztid, Dark Lotus, Necro, Ill Bill, Kannibalistik, Blaze Ya Dead Homie, Sicktanick, Defekt, Insane Clown Posse, Gravediggaz, Sutter Kain itd. W Polsce niestety zbyt wielu wykonawców prezentujących ten nurt nie ma ale np Słoń czy AJKS to konret muza :)

Patogen  -widzę też jarasz się horrorcore ;] Heh Juggalo rapu słucham już dobre dwa lata, ogólnie horrorcore 3 ;] faworyci - Blaze Ya Dead Homie, Boondox, SickTanicK, Twiztid, Insane Clown Posse, Esham, Necro, Ill Bill, Mr. Hyde, Anybody Killa, KidCrusher, Sutter Kain, Bloodshot... ogólnie dużo tego jest ;]

Kurde, ja nie nawidzę HH i tego pederasty Peji.
To tyle.

http://www.youtube.com/watch?v=lZ5WvMFYoE4 no comment.... ALE MUSICIE POSŁUCHAĆ