Tytuł: Własna Historia waszego Bohatera z Painkillera Wiadomość wysłana przez: Szowel Lipiec 20, 2010, 09:48:12 Nie muszę chyba dużo tłumaczyć , tu możecie napisać historie gościa który ląduje do czyścca i pakują mu Painkillera do ręki .
Moja historia : Bohater prowadzi gangsterskie życie ( kasa , dragi , mafia ) posiada żonę oraz dzieci których ich los jest jemu obojętny. Nieoczekiwanie ląduje do więzienia zostając skazany na 30 lat za przemyt dragów oraz zabójstwo. Po kilku Miesiącach zrywa kontakt z dealerami , ze swoją paczką i wraca myślami do rodziny , zaczyna płakać i żałować tych kryminalnych lat. Tak więc próbuje uciec w nocy z więzienia i udać się w stronę rodzinnego domu , gdy dostał się na horyzont zaślepiło go światło reflektora więziennego po czym padł strzał snajpera w jego stronę . Natychmiast umiera i dostaję się do czyścca obsługiwany przez Elyiah która pakuje mu Painkillera do ręki , dalszy ciąg jest chyba znany ... rzeźnia :D Pozdro ;) Tytuł: Odp: Własna Historia waszego Bohatera z Painkillera Wiadomość wysłana przez: <AS|MO> Listopad 10, 2010, 08:28:43 A ja mam takie trochę zmyślne.
Konflikt między niebem i piekłem trwa,dwa zaświaty toczą bój o czyściec.W bitwie biorą udział generałowie jak i ich poplecznicy.Główna akcja toczy się jednak na uboczu, gdzie to anioł Sammael walczy z Alastorem.W walce zwycięża Sammael lecz Alastor poraniony od ciosów mieczem cudem uchodzi z życiem,widząc to demon Rezilon(główny bohater, pierwszorzędny generał legionów Alastora)postanawia się zemścić i przywlec Sammaela przed oblicze Alastora by ten wykończył go.Rezilon wiedząc,że sam może nie dać rady prosi o pomoc.Niestety nikt nie chce ryzykować samotną walką z góry skazaną na porażkę.Rozwścieczony Rezilon sam wyrusza w tą traumatyczną podróż........... : ;] Tytuł: Odp: Własna Historia waszego Bohatera z Painkillera Wiadomość wysłana przez: Quaner Listopad 14, 2010, 03:27:07 To teraz ja!
Wcielamy się w Michaela Wilgraf (czyt. Łilgraf). Jest to student który niezmiernie interesuje się historią. Nie ogląda się za dziewczynami,nie zażywa dragów i nie pije alkoholu. Myśli tylko o odkryciach. Pewnego razu pojechał nad pewną górę aby zabawić się w ''archeologa''. Zaczyna kopać wielki dół. W końcu po długim kopaniu, spada do tajemniczej jaskini. Słuchać w niej krzyki i szepty. Przerażony jak nic, student postanawia zbadać jaskinię. Podekscytowany nowym odkryciem znajduje pewną skrzyneczkę ze szczerego złota. Oczywiście bierze ją i chowa. Po chwili jednak słychać głos jakiegoś demona. Mówi dziwnym językiem. Przerażony student ucieka z jaskini i wraca do akademika. Przysiągł sobie że już nigdy nie wróci do skrytego pomieszczenia. Jest noc a on nadal bada jej właściwości. W końcu jednak daruje sobie i przekłada na jutro. Dla pewności zasypia razem ze szkatułką w dłoniach. Budzą go jakieś tajemnicze dźwięki. Wstaje z łóżka i usiłuje zapalić światło, ale nie zdąża. Atakuje go jakiś demon. Szczerze mówiąc to widzi tylko jego krwawe, czerwone oczyska. Widzi również jak wyciąga nóż, zabiera szkatułkę i wbija mu go w serce. Student budzi się w jakimś ogromnym pomieszczeniu gdzie jest zimno, naprawdę zimno. Spotyka jakiegoś anioła z wielkimi skrzydłami i dużą urodą. Obok niego idą skrzydlaci wojownicy z włóczniami. Opowiada on o tym jakim błędem było dotykać najświętszą szkatułkę. Że ściągnął zagładę na niebo i musi to naprawić. Wówczas zgadza się. Dostaje broń. Po chwili jednak zostaje zatrzymany i poinformowany że szkatułkę ma wielki demon Glozar i trzeba go zlikwidować. Na jego drodze będzie stać horda rozwścieczonych diabłów. Czy mu się uda? |