Czas już zacząć mówić głośniej o tym projekcie, jako że jest duża szansa, iż będzie ona wydana w najnowszej edycji
Painkiller: Pandemonium. Wiadomo iż opierając się na zachciankach fanów oraz ankiecie, której wyniki możecie zauważyć na naszej stronie,
FonoGame postanowiło dodać w edycji kolekcjonerskiej mały prezencik. Jest nim, Pendrive, ale nie taki zwykły, bo będzie zawierał fanowskiego moda z pod ręki
EggTootha. Modyfikacja ma być udostępniona do pobrania z internetu za darmo, przynajmniej takie są główne założenia projektu. Ale dla fanów gry, którzy kupią limitowaną edycje
Painkiller: Pandemonium dostaną prezent nie tyle w fizycznej formie USBka, ale i dodatkowe godziny świetnej zabawy, jaką oferuje
Painkiller: Redemption Wracając do tematyki samego moda, to powiedzieć można, iż jest on na wykończeniu, mimo to będzie pewnie miał on pewne usprawnienia gdyż, czasu do premiery jest jeszcze sporo. Gra będzie zawierać przede wszystkim sprawną rozgrywkę single-player w formie kampanii, zawierającą 6 dość długich, nasyconych po brzegi potworami poziomów stworzonych na podstawie map z multi-playera i historię, zespalającą ze sobą wszystkie wydarzenia z poprzednich odsłon gry. Oznacza to, iż dowiemy się w końcu, co stało się z Danielem i Belialem. Poziomy do kampanii są wykonane w stylistyce znanych nam map z multi-playera, odpowiednio zmodyfikowanych tak by gracze mogli na każdej z nich spędzić nawet 40 minut na wybijaniu nawet do tysiąca potworów. To nie koniec zmian na lepsze, bo prócz naprawdę fenomenalnej liczby potworów, kampanię rozegramy dwoma postaciami na przemian, czyli Danielem i Belialem, mającymi odmienne uzbrojenie. Zmiany też są w multi-playerze, pod względem błędów niestety niewiele dało się zrobić aktualnymi metodami, ale za to nowy tryb rozgrywki
Survival jest na pewno łakomym kąskiem dla maniaków, czyhających na to by albo samemu lub z kumplami, fala za falą wyżynać tysiące potworów atakujących jednocześnie z wielu stron. Dla samotników na pewno ucieszy fakt, iż boty w tym trybie rozgrywki mogą zastąpić nam partnera i pomóc w wyżynaniu kolejnych hord. Kolejną nową rzeczą zawarta w tej grze będzie rzecz jasna muzyka autorstwa
Patogena, którą zapewne usłyszycie w przyszłym trailerze.
Mod ten może nie jest pełnoprawnym dodatkiem do gry, i nie ma też takiego rozmachu, ale za to jest on największym fanowskim projektem w świecie
Painkillera, który z czasem będzie udoskonalany kolejnymi łatkami, zawierającymi nowe mapy czy też poprawki. Mod ma na celu przede wszystkim zapewnić graczom kolejne godziny zabawy na singlu, z czasem też są szanse na usprawnienie i trybu multi.
Więcej informacji zawartych będzie w następnej zapowiedzi wraz z niewielkim zwiastunem. Aktualnie wtedy też powiem nieco więcej o niektórych aspektach gry oraz dacie premiery. Już wiadomo, iż nie będzie ona cicha.
