Painkiler - top
PainkilerPainkiler - topPainkiler - topPainkiler - topPainkilerPainkiler - topPainkiler - top
Painkiler
Maj 22, 2025, 07:44:22 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Strony: [1]
Drukuj


Autor Wątek: Dowcipy o Painkillerze  (Przeczytany 3053 razy)
Paindemonium
Władca Bólu
Król piekieł
Większy demon
********

Offline Offline

Wiadomości: 859


Painkiller

Time For Pain


Zobacz profil WWW
Ť : Styczeń 23, 2010, 11:41:24 ť

Dziś mnie olśniło i wymyśliłem całkiem dobry dowcip związany z PK, zachęcam do podawania własnych pomysłów tutaj (ps: nie chodzi mi o ośmieszenie gry i naszych Polskich twórców ale o tych plagiatorów z PKOD i PKR ):

Cytuj
Byl sobie Austiak Czech i Polak. Czech postanowił zrobić grę więc zabrał się zaraz za nią , wydal ja i klapa. MIał same straty nikt gdy nie kupił a by pokryć długi, sprzedał samochód. Austiak także wpadł na ten genialny pomysł ale mocniej mu się odbiło i musiał sprzedać dom. Przyszedł Polak jako jedyny kupił obie gry nim wycofali je ze sprzedaży i zabral do domu. Po tygodniu na rynku pojawiła się gra konkurujaca z takimi hitami jak Crysis. Jako ze był jedynym kupcem dzieł Austiaka i Czecha, dorwali oni  szybko adres i wpadli do Polaka z wizytą. Przy kielichu trwa następująca rozmowa:
A&C - Te kurwa! Robiliśmy grę, wydaliśmy i dupa. Klapa na całego nikt nie kupił naszego produktu prócz ciebie. Tydzień po tym wypuszczasz na rynek swoje dzieło i już jest na top 10. Jak żeś to zrobił?
P - Ano... Wiecie.... Nim zabierzecie się za robienie gier, radzę nauczyć się czegoś więcej niż funkcji "kopiuj-wklej"

Zachęcam dodawania własnych pomysłów
Zapisane

 
Galbatorix07
Potępieniec
***

Offline Offline

Wiadomości: 131




Widzę cię!


Zobacz profil
Ť Odpowiedz #1 : Marzec 31, 2010, 04:41:23 ť

Ja mam bardziej związany z samą grą, a nie z produkcją.

Spotykają się Nekrogigant i monstrum z bagien podczas gdy Daniel Garner robi właśnie rozpierduchę w katedrze. Wywiązał się między nimi taki oto dialog:
Monstrum z bagien: Hej, słyszałem że ten Garnier wybił ci już prawie wszystkich żołnierzy, uważaj bo niedługo stanie z tobą twarzą w twarz, a takiego przeciwnika nie można lekceważyć.
Nekrogigant: Spoko, postanowiłem załatwić go jego własną bronią.
Monstrum z bagien: Tak? A to niby jaką?
Nekrogigant: Wpisałem se czita na god mode.

Pisałem ten kawał pod natchnieniem, nie zawracając sobie głowy nad szczegółami, mam nadzieję że kawał się spodoba (odwzorowuje mnie w przeszłości, ciągle używałem kodów).
Zapisane

I believe I can't fly...
I believe I can hit the ground...
But even so your soul belongs to ME ! ! !
 
Szowel
Mniejszy demon
****

Offline Offline

Wiadomości: 262


szowel.netau.net
Zobacz profil WWW
Ť Odpowiedz #2 : Lipiec 20, 2010, 09:17:19 ť

To teraz moja kolej :

Spotykają się Astaroth z Ramielem , po czym zaczęli sie kłócić

Ramiel: Astaroth musimy się śpieszyć bo Bill już z katedry wychodzi musisz wpakować się do Bossa Psa i go później wystraszyć , potem ja go nawiedze w mieście wyłażąc z panzerpająka
Astaroth: nie , ja wole panzerpająka ponieważ skrzydła będą lepiej wkładały mi się w odwłoki
Ramiel: Nie pierd...l , ja też mam skrzydła , jestem mniejszy , w psie jest więcej mięsa do żarcia , i również śmierdzi równie mocno jak ty , więc nie nabierze wątpliwośći  Rotfl
Zapisane

 
Strony: [1]
Drukuj


Skocz do:  

Red Darkness Theme by husmen73 & Masterhan Powered by SMF 1.1.8 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC MySQL | PHP | XHTML | CSS