Painkiler - top
PainkilerPainkiler - topPainkiler - topPainkiler - topPainkilerPainkiler - topPainkiler - top
Painkiler
Maj 22, 2025, 07:59:11 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Strony: [1]
Drukuj


Autor Wątek: Painkiller: Recurring Evil - Recenzja w CDA  (Przeczytany 4976 razy)
Paindemonium
Władca Bólu
Król piekieł
Większy demon
********

Offline Offline

Wiadomości: 859


Painkiller

Time For Pain


Zobacz profil WWW
Ť : Kwiecień 11, 2012, 01:49:30 ť

 Znowu majowy numer CD-Action przywitał nas troszkę spóźnioną recenzją kolejnej odsłony Painkillera. Ostatnio marka gry przechodziła z rączki do rączki i to, co, z JoWooD zostało po upadku finansowym, wykupił Nornic Games. Myślano, że to nowy początek dla naszego rodzimego FPSa… BŁĄD! Jako czytelnik powyższego czasopisma w skrócie jak zawszę przedstawię opinie i ocenę tego produktu.

 W majowym numerze 203 na 2012 rok Painkiller: Recurring Evil otrzymał ocenę 3/10 Co klasyfikuje go na najgorszą odsłonę serii tuż, po Painkiller: Resurrection(według miarki redakcji CDA rzecz jasna) Poprzednia odsłona miała o pół miarki więcej punktów a już same „Zmartwychwstanie” o pół miarki w dół od dzisiejszej oceny (odsyłam do starszych newsów albo do recenzji w CDA).


W skrócie ujmijmy, co recenzent uznał za plus. Niewątpliwie muzyka Mikołaja Birka przypadła do gustu nawet i krytykom serii, Nowe 5 map też dało troszkę klimatu, ale niestety na tym się skończyła lista plusów. O minusach szkoda gadać… największym jest na pewno czas gry oraz nieadekwatna cena produktu, czyli 10 euro za 2.5 godziny gry (mnie osobiście tyle to zajęło na normalnym trybie rozgrywki). W skrócie, nowy właściciel zachował ciepłe posadki poprzednich właścicieli marki i nadal bawią się w recyklingu.
 

Tak już pomijając samą recenzję należy wspomnieć, że przy produkcji tej gry miał swój udział stary skład z Eggtooth team, mapy wykonał Med-art a nasz serwis tak jak przy ostatniej odsłonie obdarzył patronatem ten tytuł. I tutaj nasuwa się pewna kwestia. Sam osobiście żałuję, że przyłożyliśmy rękę do tego potworka, mimo że nasza pomoc była symboliczna. Czemu?  A no, jeżeli rozmawiamy z właścicielami marki o jednym a robią, co innego a wynikiem takiego zbiegu wydarzeń jest wyjście bubla na miarę Painkiller: Resurrection to ja serdecznie dziękuję za taką współpracę. Niski nakład na produkt, wysoka cena sprzedaży i mało, co i byle, co do zagrania. Jak to w recenzji w CDA (i rzecz jasna nie tylko tu) powiedziano, Painkiller: Recurring Evil to czysty skok na kasę w stylu, jakim już nam serwowano od kilku lat przez znanych wszystkim właścicieli tej, że marki.

Jak zwykle przy tego typu newsach, odsyłam do najnowszego numeru CD-Action gdzie możecie zapoznać się z pełną oceną redakcji największego czasopisma o grach w Polsce.
Ť Ostatnia zmiana: Kwiecień 14, 2012, 03:27:46 wysłane przez Paindemonium ť Zapisane

 
PainkillerAnime
Potępiona dusza
**

Offline Offline

Wiadomości: 66



Zobacz profil
Ť Odpowiedz #1 : Czerwiec 18, 2012, 12:00:42 ť

Według mnie Recurring Evil wygląda dobrze. Nie ma co stękać.
Zapisane

Painkiller Najlepsza Polska Strzelanka.
 
Strony: [1]
Drukuj


Skocz do:  

Red Darkness Theme by husmen73 & Masterhan Powered by SMF 1.1.8 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC MySQL | PHP | XHTML | CSS