Przypominiało mi się - przeszedlem zdobyłem kartę - można atakować podczas morfu.

Ja miałem tak że miałem niewidzialnego potwora z bagien ale to się dalo przejść dzięki kodom. Może też coś znajdziesz dla twojego problemu.

rzeczywiście. heh a ja już się martwiłem a jak to jest z tym morfem w demona z karty? czy działa tak jak normalny morf tyle że przez taki okres czasu co inne karty?
PS:i tak w ogóle takie pytanie na boku podczas morfa w demona przeciwnicy nie mogą nas zranić tak?

Jak gram juz w battle out of heel a chce odblokować niektóre karty tarota które nie miałem odblokowane w podstawie to potem by były one w dodatku muszę kolejny raz zaczynać dodatek od nowa czy jest jakis inny sposób?

to tak samo jak spada sie podczas przemiany w demona w klasztorze. znalazłem taką fajną jaskinię na samym dole w grocie ale niestety jest tam tylko połamany pentagram i jakiś głos mówi coś co chiwla o painkillerze

Łączenie

poprawka właśnie skończyłem poziom - to tam gdzie jest końcowy teleport

// Kto ma za Ciebie robić edit posta co?
// Abe

aaa. no możliwe a jak działa ta karta? co prawda pisze że przywraca życie kiedy spada do zera ale jak od razu czy powoli? i do ilu punktów?

Co do miasta na wodzie t ja też mam problem. Staram się wskoczyć tam na wieże robię wszystko jak na filmiku ale nie dolatuję. Ma ktos pomysł co robię źle?

Przechodze poziom uzywając tylko kolkownicy a karte mam zablokowaną. Można uzywać materiałów wybuchowych i morfować w demona czy przez któryś z tych warunków mi nie odblokowują?

I nie wiem czy to sekret ale przy jednej kapliczce jak ścinasz latarnie to możesz po niej wejść na dach a tam jest krzyż. Jak dokładnie to się robi to nie wiem po jak wszedłem do pokoju to kumpel był juz na dachu i tylko mi z grubsza wytłumaczył co i jak

Jak wyłączyc kod który zabija wrogów jednym strzałem?

Dzięki. A jakie karty najlepiej tu użyć?

wszystko zależy od:
1. Poziomu trudności
2. Rodzaju potworów
Chyba rzeczywiście grasz na njniższym poziomie bo u mnie na bezsenności mnisi od kołka giną normalnie.

Jak schodze na dół na ośnieżonym moście nie mogę sobie dac rady z potworami które tam są. Jaka broń najlepiej przeciwko nim używać i jakie karty tarota uzyć? I co najważniejsze jaka taktyke przybrać? Latać w te i wewte po moście czy też stać w miejscu?

Wszędzie pisze, że mozna uzywac raz na poziom złotych kart czarnego tarota ale niegdzie nie pisze jak to zrobić. Co ma wcisnąć czy jak? Dopiero od niedługiego czasu gram w painkillera dlatego proszę o nie wyśmiewanie postu tylko o uczciwą poradę.