Painkiller: Redemption w dniu dzisiejszym został zupdatowany do wersji 1.05f co oznacza, że prócz pewnych poprawek w końcu doczekaliśmy się pierwszego, obiecanego przez nas darmowego DLC. Od razu w imieniu ekipy chciałbym przeprosić, że trwało to tak długo. Problemy właściciela marki, który został potem wykupiony, przedłużały w nieskończoność aspekty prawne i blokowało możliwość jakichkolwiek zmian w grze. DLC miało być już 3-4 miesiące temu.

Nowe DLC wprowadza dwa nowe poziomy do kampanii dla jednego gracza. Mały kościół to przerobiona wersja mapy fragenstein znanej wszystkim z trybu multi-player oraz Nieświęta Twierdza czyli przerobione Sacred. Obie te mapy dadzą dodatkowe chwile frajdy w z wyrzynaniem chmar potworów. Kolejne zmiany to czyste poprawki takie jak:

• Naprawiony błąd na mapie "Brama" gdzie gracz nie mógł dostać karty z dokładnie 180 zdrowia.
• Poprawione info dla karty "Rage Slowdown".
• Prawdopodobnie poprawiony błąd z wysypywaniem gry przy kupowaniu karty "Rage Slowdown"
• Poprawiony status kart po ukończeniu poziomu, który mimo odblokowania karty wciąż pokazywał że jest zablokowana.
• Naprawiono kilka mniejszych błędów i crashy w silniku gry.
• Poprawiono parę literówek.
• Poprawiony błąd na "Magazynach" gdzie gracz potrzebował 1 duszy do odblokowania karty.
• Naprawiony błąd Ai na mapie Complex Of Towers, gdzie potworki uciekały od gracza w pewnym momencie.
• Film "Spotkanie z Billem" został przesunięty z środka mapy Complex Of Towers, na pomiędzy Rafinerię, oraz Complex Of Towers.
• Gracz nie może już zabić końcowego bossa z pomoca trybu Demona.
• Bohaterowie mają teraz różny HUD. Kiedy gracz gra jako Daniel, ma HUD z Painkillera z 2005 roku, a Belial z Overdose.

Nowe elementy gry:

• Dwie nowe mapy trybu Single Player (Nieświęta Twierdza, Mały Kościół).
• Zmieniony styl menu wyboru mapy.
• Zmieniony styl menu kart tarota.
• Nowy poziom trudności: Śpiączka. O wiele łatwiejsza niż "Drzemka". Elementy:
  • Gracz ma 200 życia na starcie poziomu, oraz jest to wartość początkowa
  • Życie powoli cofa się do 200 jeżeli jest powyżej
  • Życie powoli regeneruje się do 200 jeżeli gracz nie zostanie uderzony przez potwora przez 5 sekund
  • Gracz otrzymuje zawsze te same obrażenia co w "Drzemce" (1 niezależnie od sytuacji)
  • Karty tarota niedostępne
  • Potwory mają mniej życia i łatwiej rozpadają się na kawałki
  • Nie ma dusz
  • Gracz zmienia się w demona co 50 zabitych potworów.

Jak na razie łatka jest dostępna tylko na Steamie ale z czasem powinna pojawić się na pozostałych platformach na których gra jest sprzedawana. Kolejne elementy jak całkiem nowe mapy oraz tryb multi i być może w końcu, CO-OP są w toku, ale nie jestem w stanie podać dokładnego terminu ich wydania.

Stosunkowo niedawno pogłoski o tej produkcji ukazały się na necie, lecz dopiero dziś dano nam możliwość sprawdzenia debiutanckiego dzieła nowego Polskiego developera Flying Wild Hog, za sprawą wersji demo. Nie owijajmy w bawełnę, Painkiller też nie był wielką produkcją i Hard Reset także ma podobny początek. Jako że Painkiller niezbyt się utrzymuje za sprawą niezbyt przemyślanych posunięć właścicieli marki a fani mimo prób niewiele mogą w tej kwestii zrobić, pozostawały nam tak zwane alternatywy. Niegdyś, Necrovision a potem Bulletstorm miały być tymi alternatywami to jednak rozgrywka różniła się od naszego Painkillera.

Hard Reset to zmieni. Po zagraniu w demko mogę śmiało stwierdzić, że w gameplayu gra jest niemal identyczna do naszego Painkillera! Tak, tym razem jest niemal identycznie. Stary dobry oldshoolowy FPS i masa przeciwników, rozpadajacych się na kawałki. Jako że premiera gry jest już ustalona na 13 września, nie będziemy długo czekać na kolejną dobrą nawałnicę ołowiu. Demko zalecam pobrać na platformie Steam. Gra w Polsce ma kosztować jakieś 79.90 złotych, plus, minus upusty pre-order.

Ze wszystkich tak zwanych godnych następców Painkillera to Hard Reset moim skromnym zdaniem ma na to największe szanse. Niestety gra nie będzie posiadać multiplayera, co poważnie może zagrozić temu tytułowi.

News wcześniej przedstawiał sytuację iż JoWooD został kupiony wraz z całą jego zawartością i spółkami pobocznymi czy jak kto woli siostrzanymi przez Szwedzkie Wingeforst Invest. Od jakiegoś czasu w eterze rozbrzmiała nowina iż skutkiem tego zakupu jest powstanie całkiem nowej marki Nordic Games, która w pełni reaktywuje znane nam wszystkim marki gier w tym wielkiego shootera, któremu poświęcona jest nasza strona. Wiadomo też iż nowe fora i strony zostaną postawione w ciągu tygodni także jak zapowiadano, reinkarnacja się dokonała.

Dzięki temu że sytuacja z markami jest już jasna, update w nowe patche i DLC Painkiller: Redemption, które przed trzema miesiącami stanęły w miejscu, mają szansę znowu ruszyć z kopyta. Jest jeszcze możliwość iż zaległy obiecany DLC, który już pokrył się warstwą kurzu oczekując na upload, będzie dostępny jeszcze w tym miesiącu i miejmy nadzieję że to już ostateczny termin.

No i stało się. JoWooD po cichu zapowiadał reinkarnację i najwyraźniej do tego doszło. Właściciel marki Painkiller, stał się własnością szwedzkiego Wingeforst Invest a to oznacza ze firma będzie dalej funkcjonować. Nie wiadomo nic na temat tego co dotychczasowi właściciele praw do naszej słynnej strzelaniny z nimi zrobili ale są pogłoski że zostały sprzedane. Być może miano na myśli sprzedaż wraz z całym JoWooD i terasz Szwedzi mają do tej gry prawa. To tylko spekulacje a zostaną one potwierdzone lub obalone najprawdopodobniej w tym miesiącu. Źródło informacji można znaleźć tutaj.

Co z samym Painkillerem a dokładnie z ostatnią odsłoną? W momencie sprzedaży, był już gotowy DLC do wydania za darmo lecz został on wstrzymany ze względu na ową transakcję. Rzecz jest prosta. Należy poczekać aż sytuacja z prawami autorskimi się wyjaśniła nim cokolwiek zostanie wrzucone do gry. Mimo zaistniałej sytuacji prace nad ulepszaniem i nowymi elementami gry wciąż trwają a przy okazji można wspomnieć o niewielkiej niespodziance szykującej się na zakończenie tego roku. Co może wzbudzić lekką kontrowersję i mieszane uczucia, powiązana jest jedną ze starszych odsłon Painkillera.

Ku mojemu zaskoczeniu w końcu się udało. Jakiś czas temu stworzyłem prosty filmik przedstawiający gameplay z gry Painkiller: Redemption, który został wysłany do znanej pewnie wielu graczom telewizji Hyper poświęcającej swój czas grom oraz sprzętowi nie tylko temu do grania. Idea była prosta. Spróbować zrobić prosty filmik, który trafi na antenę na łamach programu Replay gdzie gracze mogą zaprezentować swoje materiały z różnych gier. Najnowszy majowy odcinek tegoż programu właśnie wyemitował nową porcję replayów w tym mój filmik nagrany na Painkiller: Redemption. Jest to swoisty mój mały sukces jako twórcy no i rzecz jasna nie mała promocja samej gry. Najnowszy odcinek Replay będzie emitowany na antenie przez jakieś dwa tygodnie więc zachęcam do oglądania. Dla tych którzy nie posiadają tegoż kanału, wrzuciłem nagranie na internet. Pozdrawiam i miłego oglądania.